Czy kiedykolwiek zastanawialiście się nad podróżą do Irlandii? Wiele osób ma tam rodzinę lub znajomych, jednak nie traktuje tego kraju jako atrakcyjnej wakacyjnej destynacji. A to błąd, ponieważ Irlandia to przepiękna kraina z zapierającymi dech w piersiach krajobrazami, baśniowymi zamkami, pałacami i ogrodami, oraz wyluzowanymi i sympatycznymi mieszkańcami. Ciężko trafić na idealną pogodę na wyspie, to fakt – chłodny klimat z częstymi opadami i silnymi wiatrami może utrudniać plażowanie nawet latem – ale czyste, świeże powietrze zachęci do wyjścia z domu największych zmarzluchów. Jeżeli lubicie przebywać na łonie natury, kochacie trekking po parkach narodowych i klifach, spacery po bezludnych terenach i jazdę po krętych, dobrej jakości drogach, to nie powinniście się zastanawiać, tylko kupować bilety. Co więcej, wiecznie zielona wyspa może się poszczycić bogatą historią związaną między innymi z Wikingami, a co za tym idzie mnóstwem historycznych, świetnie zachowanych budowli. Śmiało można powiedzieć, że Irlandia to w pewnym sensie przedsmak Norwegii czy Islandii, albo po prostu ich tańsza alternatywa, aczkolwiek kierunek ten wcale nie należy do najtańszych. 

Aby przybliżyć Wam ceny, jakie obowiązują w Irlandii oraz pomóc zaplanować wakacyjny budżet, przedstawiam poniżej dokładną listę wydatków, które poniosłam podczas tygodniowej podróży do tego kraju. Odbyłam ją w czasie długiego weekendu majowego, co wpłynęło na wysoką cenę biletu lotniczego. Poza tym starałam się korzystać z tańszych opcji noclegowych, aczkolwiek nie oszczędzałam na każdej filiżance kawy – wszystko w granicach rozsądku. Walutą obowiązującą w Irlandii jest euro – najlepiej wymienić je jeszcze w Polsce. Trzeba pamiętać, że w sezonie wakacyjnym ceny nieznacznie wzrastają, zwłaszcza w dużych miastach, ale można wtedy liczyć na najlepszą (słoneczną) pogodę!
 

TYDZIEŃ W IRLANDII KOSZTOWAŁ MNIE ŁĄCZNIE: 760 euro
 

W tę kwotę wliczyłam:

1. BILET LOTNICZY – 468 zł (Ryanair) = ok. 111 euro

Bilety zarezerwowałam trzy i pół tygodnia przed odlotem. Mogłam zabrać tylko bagaż podręczny, bo nie wykupiłam żadnych dodatkowych opcji (brak przydzielonego miejsca, pierwszeństwa w kolejce, bagażu głównego, itp.). Odprawa była możliwa na 4 dni do 2h przed wylotem. Dopuszczalne wymiary bagażu to: 1 sztuka bagażu podręcznego (55 x 40 x 20 cm) + 1 torebka (35 x 20 x 20 cm) – zawsze upewnijcie się przed wylotem, co do obowiązujących wymiarów, ponieważ zmieniają się jak w kalejdoskopie.

RADA: Plecak jako bagaż podręczny to najlepsza alternatywa – prawdopodobnie nie zostanie zmierzony czy zważony, a co więcej, obsługa bez problemu pozwala go wziąć na pokład!
 

2. UBEZPIECZENIE – 66 zł = ok. 16 euro

Ubezpieczenie kupiłam online w Generali kilka dni przed podróżą i wybrałam pakiet elastyczny, czyli sama dostosowałam wysokość zwrotu np. kosztów leczenia czy skradzionego bagażu podręcznego.

RADA: Ważne, żeby ubezpieczana osoba w momencie kupna ubezpieczenia była w kraju – wtedy jest taniej.
 

3. NOCLEGI – 2084 zł = 496 euro / pokój (248 euro / osoba):

• Z poniedziałku na wtorek – B&B w Tallow -> 274 zł / pokój = ok. 65 euro

• Z wtorku na środę – pensjonat w Killarney -> 246 zł / pokój (bez śniadania -> dodatkowe 10 euro za osobę) = ok. 57,60 euro

• Ze środy na czwartek – B&B w Tralee -> 252 zł / pokój = ok. 59 euro

• Z czwartku na piątek – B&B w Letterfrack -> 294 zł / pokój = 70 euro

• Od piątku do poniedziałku – AirBnB w Dublinie -> 1017,54 zł / pokój / 3 doby = 243 euro

4. WYPOŻYCZENIE AUTA – 189 euro / 4 dni

Wypożyczalnia: Hertz (na lotnisku, bez wcześniejszej rezerwacji). Samochód: Renault Kadjar, 1.6 diesel, Cena zawierała: pełne ubezpieczenie + ubezpieczenie opon, dwóch kierowców oraz nielimitowane kilometry.
Wymagana karta kredytowa, na której zabezpieczono całkowity koszt wypożyczenia auta oraz koszt pełnego baku. Samochód był zatankowany, można go było oddać z pełnym lub pustym bakiem (wtedy potrącano koszt paliwa z karty kredytowej).
Po oddaniu auta można było zapłacić gotówką za wypożyczenie i zwalniano zabezpieczone środki na karcie kredytowej.
 

5. AUTOSTARDY – 14.80 euro

Autostrada dookoła Dublina M50 TOLL kosztuje 3.10 euro za przejazd w jedną stronę. Wypożyczalnia automatycznie nalicza koszty poprzez czujnik w samochodzie, a kwota pobierana jest z karty kredytowej kilka dni po oddaniu auta. Na innych autostradach można zapłacić gotówką (odliczaną kwotę wrzucamy do specjalnego lejka na monety, lub płacimy w okienku), albo kartą debetową lub kredytową. Cena za przejazd wynosi 1.90 lub 2.90 euro. 
 

6. PALIWO – 99 euro / łącznie

Litr ropy kosztował ok. 1.29 euro.
W ciągu 4 dni przejechałyśmy 1390 km i dwa razy tankowałyśmy samochód.

7. JEDZENIE I PICIE – 180 euro / osoba

Przykładowe ceny:

• woda na lotnisku 2l - 2.80 euro

• woda w sklepie 2l - 1.00 euro

• kawa - od 2.50 do 3.50 euro

• kufel piwa - od 3.50 euro

• kufel Guinnessa w Dublinie - od 5.40 do 6.50 euro

• jednodaniowy obiad w restauracji - ok. 15.00 euro

• zupa + sandwich w restauracji - 10.95 euro

• 1/2 kanapki Subway - 4.50 euro

• mleko migdałowe 1l - 3.75 euro

• 4x cider w puszce - 5.50 euro

• butelka wina - od 5.00 euro

• papierosy - 14.00 euro

8. BILETY WSTĘPU – 53 euro / osoba

Nie wszystkie atrakcje są płatne, np. wstęp do parku narodowego Connemara, jednak za większość trzeba zapłacić, nawet jeżeli są to pomniki natury.
Przykładowe ceny za osobę dorosłą, bez zniżek:

• wstęp do Muzeum Titanica - 9.50 euro

• wstęp do Muzeum Guinnessa - 25.00 euro

• wstęp na klify Moher - 8.00 euro

• wstęp na klify Kerry - 4.00 euro

Po przeliczeniu wszystkich wydatków, stwierdzam że Irlandia to drogi kraj do podróżowania, niemniej wart każdego wydane euro. A Ty co tym sądzisz? Podziel się opinią w komentarzach poniżej :)

WRÓĆ

for ENGLISH version click HERE