Ścieżka rowerowa na Półwyspie Helskim (Alternatywnie po Polsce)

Mierzeja Helska to jedno z najciekawszych geograficznie miejsc w Polsce. Już od dzieciństwa zapamiętujemy dzięki niej kształt naszego kraju i uczymy się, jak pokazywać na mapie północny kierunek. To jedyne w Polsce takie miejsce, gdzie z jednej strony otacza nas morze, a z drugiej wody zatoki. Warto też zapamiętać, że w najwęższym punkcie półwyspu jego szerokość wynosi zaledwie 100 metrów!
Cała mierzeja znajduje się pod ochroną Nadmorskiego Parku Krajobrazowego, a jej długość wynosi 34 kilometry. Można je pokonać na kilka sposobów: samochodem, pociągiem lub rowerem. Jeśli tylko dopisuje pogoda, najlepsza opcja to z pewnością ta ostatnia, dzięki której można z bliska podziwiać otaczający krajobraz. A jest na co popatrzeć! Wyruszmy zatem na przejażdżkę od Władysławowa aż po Hel.

IMG_4663.JPG

MIASTA NA TRASIE ROWEROWEJ WŁADYSŁAWOWO ➸ HEL

Trasa rowerowa Półwyspu Helskiego obejmuje sześć miast, w których można się zatrzymać na krótszy lub dłuższy postój podczas wycieczki. W każdej z nich znajdziecie lokale gastronomiczne i pobliskie plaże, gdzie będziecie mogli odpocząć i zregenerować siły.

  • Władysławowo - to dosyć duży i dobrze znany nadmorski kurort, który w okresie letnim pęka w szwach od turystów i plażowiczów. Co ciekawe, trenują tutaj polscy olimpijscy sportowcy! Między innymi ich odciski dłoni można podziwiać we władysławowskiej Alei Gwiazd Sportu.

  • Chałupy - to mekka windsurfingowców i kitesurfingowców. Przez większość czasu panują tutaj świetne warunki do uprawiania, a przede wszystkim nauki tych sportów. Z biegiem lat miejscowość zyskała miano imprezowej, ze względu na przyjeżdżającą licznie młodzież. Znajduje się tutaj także najstarsza plaża dla naturystów w Polsce.

  • Kuźnica - najmniej popularna i zarazem najbardziej spokojna miejscowość na trasie, która z sennej rybackiej wioski zmieniła się w letnisko stosunkowo niedawno.

  • Jastarnia - oferuje wiele atrakcji podczas sezonu, między innymi organizuje się tutaj loty widokowe. Warto również zwiedzić dobrze opisane bunkry z II wojny światowej.
    Więcej informacji o bunkrach znajdziecie pod nr tel: 601 923 883.

  • Jurata - w tym uznanym, uzdrowiskowym, pełnym zieleni kurorcie znajduje się warte odwiedzenia molo spacerowe z widokiem na Zatokę Pucką.
    Więcej o Juracie oraz hotelu Bryza pisałam TUTAJ.

  • Hel - to miasto posiada wiele atrakcji dla odwiedzających, tym samym przyciąga do siebie rzesze tłumów w sezonie letnim. To tutaj znajduje się “Początek Polski”, latarnia morska z pięknym widokiem na miasto oraz morze, wieża widokowa, z której można podziwiać miejską panoramę, a także muzea oraz znane, w szczególności dzieciom, helskie fokarium.

6a2871cd-8692-4893-89e4-2b8ce34081da.JPG

ŚCIEŻKA ROWEROWA - INFRASTRUKTURA

Wracając do ścieżki rowerowej półwyspu: Łączna długość głównego szlaku rowerowego wynosi około 45 kilometrów. Trasa ta jest bardzo malownicza i przez większość czasu, od Władysławowa aż po Juratę, prowadzi przy plaży, gwarantując piękne widoki. Niestety często wieje tam silny wiatr, dlatego trzeba być na to przygotowanym. Od Juraty aż po Hel ścieżka wije się w lesie, dzięki czemu panują tam bardziej sprzyjające warunki pogodowe. Ten odcinek również zachwyca wszechobecną zielenią, zachęcając do przystanku na jednej z licznych ławek, by posłuchać kołyszących się drzew i śpiewu ptaków.

IMG_4686.JPG

Po szlaku jedzie się bardzo przyjemnie, w większości po gładkiej nawierzchni, a w niektórych tylko momentach po kostce brukowej. Na odcinku Jurata - Hel występują liczne wzniesienia, które może i niepozornie wyglądają, ale ich częstotliwość wymaga w miarę dobrej kondycji fizycznej. Jednak bez problemu poradzą sobie na niej nawet najmłodsi, zwłaszcza jeśli skusimy się na częste przystanki. W razie dużego zmęczenia, zawsze można wrócić do swojej miejscowości pociągiem albo nawet promem!


Na poniższej mapie zaznaczyłam popularny odcinek szlaku rowerowego od plaży we Władysławowie po plażę na Helu. Według Google Maps przejechanie go zajmuje niecałe dwie godziny. Z doświadczenia mogę jednak potwierdzić, że nieprofesjonalnym rowerzystom przejechanie tej trasy zajmie zdecydowanie więcej czasu. Nie ma jednak co się spieszyć, tylko delektować nadmorskim powietrzem i cudownym krajobrazem!

plaża.png

Do połowy czerwca ścieżka jest najbardziej przyjazna rowerzystom, gdyż w szczycie sezonu letniego spacerujący tutaj turyści uniemożliwiają swobodny przejazd na niektórych odcinkach trasy. Mimo wszystko im dalej od nadmorskich miejscowości, tym większy spokój i możliwość znalezienia kawałka plaży tylko dla siebie.


Wycieczki rowerowe nad morzem to fantastyczna alternatywa dla wszystkich aktywnych osób, które niekoniecznie lubią ciągłe plażowanie. To także świetny sposób na odkrycie nowych zakątków, bezkorkowe zwiedzenie nadmorskich miejscowości i spędzenie czasu na świeżym powietrzu. A Ty, co sądzisz o takiej formie spędzania urlopu nad polskim morzem?