Hotelowa etykieta, czyli jak zostawić po sobie dobre wrażenie?

DSC00260.JPG

Wyobraź sobie świat bez manier. Nikt nikogo nie przepuszczałby w drzwiach, nie ustępowałby pierwszeństwa na drodze. Ludzie przestali by się ze sobą witać, dziękować za bezinteresowną pomoc, czy nawet za płatne usługi. Nastałby chaos i generalna frustracja. Dlatego właśnie odgórnie ustalone uniwersalne zasady, w tym wytyczne dotyczące dobrego zachowanie są ważne. Nie wszystkie mają taką samą rangę, ale inaczej postrzega się ludzi kulturalnych i większość z nas chciałaby za takich uchodzić. W każdej sytuacji...a więc także podczas wakacji, kiedy to możemy obserwować nasze zachowania w innych okolicznościach. Niestety coraz częściej słyszy się o nietaktownym lub wręcz grubiańskim zachowaniu wakacyjnych gości, którzy czują się bezkarnie podczas urlopu. Zamiast jednak wytykać błędy innym, warto zacząć od siebie i jednej z oczywistych rzeczy, którą jest hotelowa etykieta. Skoro już wiemy dlaczego, zastanówmy się jak zostawić po sobie dobre wrażenie w miejscu naszego zakwaterowania?

1. Zostaw napiwek.

Nocując w hotelu nastaw się na zostawianie napiwków. Im wyższy standard, tym więcej zaskórniaków będziesz musiał(a) zostawić. Nie muszą to być wygórowane kwoty, ważne natomiast kogo i kiedy wynagrodzić:

  • parkingowego - jeżeli zabiera twój samochód na parking, albo go z niego przywozi,

  • odźwiernego - na początku i na końcu pobytu,

  • portiera - gdy dostarczy bagaże do pokoju,

  • konsjerża - na końcu pobytu,

  • kelnera / kelnerkę - podczas płacenia rachunku,

  • osoby sprzątające - za każdym razem, gdy odbywa się sprzątanie (najlepiej zostawić pieniądze w widocznym miejscu).

Oczywiście nie jesteś zobowiązany / -a do dawania napiwku, kiedy dana osoba na to nie zasługuje, tzn. źle się zachowuje, albo cię lekceważy. Można wtedy zgłosić to menadżera hotelu, zachowując przy tym spokój i uzasadniając odpowiednio swoją skargę.


2. Pościel łóżko.

IMG_3628.JPG

Na wakacjach chcesz wreszcie odpocząć i nie zajmować się więcej żadnymi domowymi pracami, których na co dzień masz po dziurki w nosie? Dobrze to znam, ale pościelenie łóżka, a przynajmniej nie zostawianie go w stanie przypominającym pobojowisko, to oznaka dobrego wychowania. Nie musi ono być oczywiście idealnie zrobione, bo jeśli w hotelu codziennie sprzątają, to i tak pościelą łózko po swojemu, ale schowanie wymiętolonej pidżamy i poukładanie poduszek z pewnością zrobi dobre wrażenie, chociażby na sprzątaczkach. Jeżeli nocujesz w pensjonacie lub prywatnym domu, postaraj się ładnie pościelić łóżko i wywietrzyć pokój po zakończonym pobycie. Gospodarze zapamiętają cię jako porządnego gościa.

3. Przywitaj się.

W dobrym tonie jest przywitać się z każdym gościem, z którym dzielisz zakwaterowanie za każdym razem, gdy się z nim widzisz. W końcu przez moment będziecie sąsiadami! Zwróć uwagę, jeśli podróżujesz z dziećmi, żeby zawsze mówiły "dzień dobry" jako pierwsze. I mimo iż to obsługa powinna jako pierwsza witać gości, nie ignoruj jej: w razie konieczności witaj się jako pierwszy /-a i zawsze odpowiadaj na powitanie.


4. Bądź stanowczy /-a i opanowany /-a.

Kiedy wystąpią jakieś problemy, a twoja frustracja sięgnie zenitu, postaraj się wziąć kilka głębokich oddechów zanim ruszysz z krzykiem na recepcjonistkę. Pewnie to nie jej wina, że nie jesteś zadowolony /-a z pobytu, dlatego gdy sprawy zaczną przybierać nieciekawy obrót, lepiej porozmawiaj z menadżerem i wyjaśnij, co jest nie w porządku. Jeżeli nikt z obsługi, albo co gorsza właściciele obiektu, cię ignorują, zawsze możesz wspomóc się internetem i wystawić zakwaterowaniu negatywną opinię. Poza tym, z pewnością nie polecisz tego miejsca nikomu ze znajomych, a więc już stracą potencjalnych klientów.


5. Uśmiechaj się.

Kiedy wszystko jest dobrze, pokaż to uśmiechając się do wszystkich. Dzięki serdecznemu uśmiechowi zyskasz sobie ludzi, którzy zapamiętają cię jako pozytywną i przemiłą osobę. Tacy goście są jak złoto i wyszkolona obsługa wie, że powinno się ich otaczać szczególną opieką. Nie zdziw się więc, jeśli np. dostaniesz najlepszy stolik w restauracji.


6. Ubierz się odpowiednio.

DSC09865.JPG

Nie chodzi o to, aby chodzić cały czas w garniturze, tylko żeby nie przychodzić na posiłki w pidżamie czy stroju kąpielowym. Kultura wymaga zasłonięcia większości ciała w dzielonych pomieszczeniach, dlatego jeżeli jest gorąco, warto wziąć ze sobą coś zwiewnego na ramiona. Nie należy też przesadzać w drugą stronę, gdyż w barze przy basenie siedzenie w stroju kąpielowym jest jak najbardziej na miejscu.

7. Dbaj o hotelowe wyposażenie.

Przedmioty znajdujące się w pokoju hotelowym nie są twoje, dlatego powinieneś/ powinnaś o nie dbać. Używaj ich w taki sposób, jakby były wyposażeniem twojego domu, które masz nadzieję, iż będzie ci służyło przez lata. Najczęściej niszczymy coś z własnej głupoty, dlatego warto zastanowić się zanim zaczniemy skakać po łóżku, położymy rozgrzaną prostownicę na blat w łazience, albo będziemy tańczyć po dywanie z kolorowym drinkiem.
Jeśli jednak wyrządzisz jakieś szkody, hotel na pewno potrąci ci za nie odpowiednio wygórowaną kwotę, dlatego lepiej nie ryzykować i po prostu uważać.


8. Nie hałasuj.

Staraj się zachowywać jak najciszej się da. Niestety większość miejsc nie ma dźwiękoszczelnych ścian i hałasy niosą się po wszystkich sąsiednich pokojach. Bądź szczególnie wyczulony podczas ciszy nocnej, ponieważ obsługa hotelowa, czy właściciele pensjonatu mają prawo wyrzucić cię z obiektu bez zwrotu kosztów, jeśli nie będziesz umiał(a) się zachować. Jeżeli masz problem z hałasującymi sąsiadami, porozmawiaj z nimi, albo zgłoś to do odpowiedniej osoby. W żadnym wypadku nie rywalizuj z nimi, kto potrafi być głośniej!


9. Uważaj na alkohol.

DSC09889.JPG

Łatwo popłynąć w alkoholową podróż, kiedy drinki w all-inclusive leją się za darmo, a na drugi dzień nie czekają na ciebie żadne obowiązki. Nie każdy potrafi się zachować po alkoholu, więc jeżeli masz skłonności do psocenia, uważaj na procenty. Nie ma nic bardziej upokarzającego niż śniadanie na kacu z innymi gośćmi, którzy widzieli twoje żenujące zachowanie poprzedniego wieczoru. Lepiej takie imprezy przenieść poza hotel, albo organizować tylko w gronie znajomych po uprzednim uzgodnieniu z właścicielami obiektu.


Powyższe rady wydają się oczywiste, jednak bardzo często wpadamy w wakacyjną pułapkę totalnej wolności i robienia czego nam się żywnie nie podoba. Pamiętaj zatem, że nie licząc innych gości, pozostałe osoby są w pracy, a nie na urlopie, dlatego należy ich uszanować. Większość ludzi utożsamia również wakacje z odpoczynkiem, a najlepiej odpoczywa się w spokoju, wśród kulturalnych i miłych ludzi.

DSC02168.JPG

A czy ty miałeś kiedyś nietypową sytuację w hotelu lub pensjonacie?

Podziel się proszę z innymi swoją historią w komentarzach!

for English version click HERE.